2/27/2014

Bo ja lubię mocniejsze kolory


Mogłabym Wam pisać o moich uzależnieniach, ale nie jest to żadna terapia, więc tylko delikatnie Wam wspomnę o mojej ogromnej miłości do szminek i tintów. Błyszczyki kocham mniej, bo nie lubię tego klejącego uczucia.
No i kolejnym ważnym aspektem u mnie jest kolor. Kocham czerwienie i fuksje. Co ja poradzę, że w nude wyglądam jak jakaś Topielica, a w cukierkowym różu jak plastikowa lala? Nic nie poradzę. A wszystkie plastikowe lale przepraszam, że się do nich porównuję, wiem jestem tego niegodna.
Jedną z moich pierwszych odważniejszych szminek była właśnie ta:


Moja mała miłość, ale jakaś cudowna to ona nie jest ;)
Podobno miała cudownie nawilżać, bo jak widzicie na pierwszym zdjęciu jest lekko cieniowana, tzn. zmieszana jakaś pomadka ochronna z kolorem, ale nie nawilża. Krzywdy nie robi, taka dosyć neutralna jest.
Kolor dla mniej odważnych, które chcę spróbować jest idealny, bo lekko transparenty. Nie mamy tu mocnego napigmentowania i krycia.

Wady są, ale ja ją kocham.
Na moich ustach prezentuje się tak:




Zdjęcia całej twarzy nie mam bo: 
1. Wyglądam bardzo niewyjściowo.
2. Muszę ogarnąć włosy, bo wyglądam jak lama. 
3. Muszę ogarnąć siebie, jakoś zacząć się malować i inaczej ubierać. 

Bo to ma znaczenie ;)

Więc wysyłajcie mi w komentarzach motywacyjne kopniaki, żebym jakoś się zawzięła i ogarnęła.

A jakie są Wasze ulubione odcienie szminek? 
Buziaki!!!
Pozytywna28  
 
 


9 komentarzy:

  1. Fajny kolorek! Ale ja nie lubię siebie w mocnych kolorach, zazwyczaj tylko błyszczyk i już :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja zle sie czuje w takich ciemniejszych kolorach:(

    OdpowiedzUsuń
  3. ja też lubię takie kolory, tylko niestety z moim blondem nie zbyt bardzo się komponują :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, szukaj odpowiedniego koloru ;) Dla każdej z nas znajdzie się odpowiednia czerwień czy fuksja ;) Wszystko zależy od odcienia i tonu ;)

      Usuń
  4. Osobiście nie przepadam za szminkami ani błyszczykami, są dla mnie za "ciężkie". Ale jak najbardziej podobają mi się u kogoś podkreślone usta! :)
    Nie widzę, żebyś była nieogarnięta, ale skoro motywacja jest dla Ciebie ważna przesyłam kopniaka! :)
    Pozdrawiam i obserwuję,
    http://nothing--unique.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. swietny kolorek, ja tez czasem lubie pomalowac mocno usta :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowny kolor!
    Pięknie prezentuje się na Twoich ustach ;)
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam wyraziste kolory szminek, sama właśnie poluję na krwisto czerwoną :D

    zapraszam do mnie www.inszaworld.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Okiem Pozytywnej28 , Blogger