5/25/2015

Małe nowości

Dawno takiego postu u mnie nie było, bo nic nie kupowałam. Dzisiaj też nie mam Wam za dużo do pokazania, ale jednak coś.

Kilka rzeczy zakupionych na promocji -49% na kolorówkę w Rossmanie.
Po dużej miłości do podkładu z Rimmel, również z tej samej serii tylko w wersji mocniej kryjącej postanowiłam zakupić lżejszą wersję na lato. A do tego baza, która podobno jest na prawdę bardzo fajna. Zobaczymy czy się polubimy, na pewno dam Wam znać ;)

Lakier z Sally Hansen już znacie z jednego z poprzednich postów. Zdecydowana miłość.

Najlepszy korektor pod oczy dla mnie. Fajnie kryje, chociaż bardzo lekko, ale super rozświetla i rozpromienia buzie. Powróciłam do niego po miesiącach, miłość na nowo.

Jak pewnie wiecie w Biedronce były obiektywy do aparatów w telefonie. Jak każda szanująca się blogerka musiałam to mieć <taki mały żarcik, oczywiście.>

 Niestety mam delikatny problem z rozkręceniem obiektywu makro i szerokokątnego. Może uda się jeszcze to naprawić.

Obiektywy spisują się świetnie, lubię robić nimi zdjęcia na snapchat.


No i ostatnia rzecz czyli paczka-niespodzinka, powód mojego zawału serca :D
 Jakiś czas temu brałam udział w naborze testerek kremu do stóp, zapomniałam o tym, miała być jakaś aktywna ankieta dla dziewczyn wylosowanych do testów, a ja zapomniałam sprawdzić czy mi działa. Nagłe przychodzi paczka, a ja nic nie kupowałam/zamawiałam. Zawał serca, że ktoś ma mój adres. Otwieram i wszystko jasne. Udało się zostać testerką. Poużywam kremu i na pewno napiszę Wam jego recenzję.



No to na koniec napiszę Wam kilka słów o tym co sądzę o zachowaniu kobiet na promocji w Rossmannie.
Byłam świadkiem otwierania pełnowartościowych produktów, chociaż testery były. Rozumiem, ze kredkę/konturówkę mogę jeszcze zastrugać, ale co mam zrobić z błyszczykiem lub szminką? ;)
Zebrałam się w sobie i zwróciłam Paniom uwagę, nagle cisza, wszystkie zdumione oczy na mnie. Byłam z siebie mega dumna, że się odważyłam. Szkoda, że pracownice drogerii nie pilnują porządku. Opisuję Wam sytuację z Rossmanna w Plazie w Lublinie.


To chyba tyle na dzisiaj.

Buziaki!!!
Pozytywna28

5 komentarzy:

  1. Makro i szerokokątny są razem. Jak chcesz rozkręcić spróbuj w odwrotną stronę gdy przykręcasz do tego spinacza ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja bym się chyba nie odważyła zwrócić uwagi, ale na szczęście panie w drogeriach pilnowały porządku ;) ciekawe, jak sprawdzi Ci się ta baza. Daj koniecznie znać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nooo taki kryjący i rozświetlający korekt i mi by się przydał, bo późno chodzę spać, a później z podkrążonymi oczami w pracy chodzę :P heheh
    i lakier mi się podoba- uwielbiam takie wyraźne i zdecydowane kolory <3
    Świetny łupy :) też się obkupiłam na tej promocji :) swoją drogą mogliby częściej takie wymyślać :) hehe

    pozdrowionka :)
    Daria

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja również kupiłam parę rzeczy na promocji w Rossmannie;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny lakier! Bardzo mnie zaintrygował ostatnio ten podkład, coraz częściej go widzę na blogach i chyba sięgnę po niego niedługo, żeby go sprawdzić na sobie :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Okiem Pozytywnej28 , Blogger