12/07/2017

Ulubieńcy kosmetyczni ostatnich miesięcy - MAC, Catrcie, Wibo, Lovely i Pierre Rene

 
Tego typu posta na blogu nie było już bardzo dawno, jednak na InstaStories zdecydowaliście że chcecie aby na nowo zaczęły się pojawiać. Dzisiaj więc przychodzę do Was z ulubieńcami kosmetycznymi października i listopada. Trochę nowości, klasyk, czyli kilka słów o produktach które mnie ostatnio zachwyciły.


Woda perfumowana Rogue Love by Rihanna - zapach w którym się zakochałam od pierwszego powąchania. Na początku moją uwagę w Rossmannie zwrócił przepiękny flakonik z grubego szkła. Jest bardzo ciężki i wygląda bardziej ekskluzywnie/drogo. Gdy tylko powąchałam zapach wiedziałam, że musi być mój. Jest słodki, kobiecy, otulający, ciepły. Jak dla mnie +100 do pewności siebie. Zapach jest intensywny, ale nie ciężki, bardzo długo się utrzymuje. Szczerze polecam, myślę że to świetny pomysł na prezent.

Podkład Skin Balance Pierre Rene - kolejny genialny podkład, który odkryłam dzięki mojej siostrze. Przepięknie kryje, cudownie się utrzymuje. Nie tworzy efektu maski czy ciastka. Zdecydowany ulubieniec. Nie zauważyłam aby mnie zapychał, więc dla mnie bomba. Wiem, że wiele dziewczyn go poleca, więc ja się pod tym podpisuję. Jest świetny. Do kupienia w bardzo fajnej cenie w drogerii www.ladymakeup.pl <KLIK>

Kamuflaż w płynie Liquid Camouflage Catrice - kolejne odkrycie. Korektor który przepięknie wygląda pod okiem, jak i na powiece. Rewelacyjnie kryje, ale przy tym jest lekki i trwały. Nie wchodzi w załamania, nie przesusza delikatnej skóry okolicy oka. Myślę, że znalazłam dla siebie produkt idealny. Ma przepiękny kolor i jest bardzo wydajny. Szczerze, polecam.

Pomada do brwi Eyebrow Pomade Wibo w kolorze Soft Brown - od kiedy mam ten produkt moje brwi nabrały nowego charakteru. Produkt ma super kolor i konsystencje. Możemy stopniować intensywność koloru poprzez ilość produktu. Wszystko pięknie utrzymuje, nie rozmazuje się, włoski dzięki temu produktowi są trzymane w ryzach, nie ma potrzeby nakładania już żelu czy wosku. Dla mnie cudo. Myślę, że jak wejdziecie na mój Instagram i przejrzycie selfie to zauważycie różnicę w brwiach.

Szminka MAC Mehr + konturówka K*Lips Lovely w kolorze Pink Poison - jak dla mnie połączenie idealne które męczę każdego dnia od października. Szczerze uważam, że nie ma lepszych szminek niż MAC. Długo się utrzymuje, mimo tego że jest matowa nie wysusza ust. Wręcz odwrotnie, mam wrażenie, że delikatnie je nawilża. Cudownie pachnie wanilią/budyniem. Po swoich obserwacjach widzę, że od ponad 2 miesięcy używam tylko tej pomadki postanowiłam nie kupować już nic innego. Mam w szufladzie pojemnik szminek po ok. 10-25zł i szczerze mogłabym je oddać na rzecz pomadek z MAC. Dlatego też odkładam pieniądze i kupuję kolejne. Z wiekiem dorasta się chyba do jakości, a nie ilości. Żałuję tylko, że nie można kupić tej konturówki Lovely solo, a w zestawie z płynną pomadką której już nie używam.

Na dzisiaj to wszyscy ulubieńcy ostatnich miesięcy, jeśli znacie któryś z tych produktów to koniecznie dajcie znać co o nim sądzicie. Chętnie też poznam Waszych ulubieńców ostatnich miesięcy.

Buziaki!!!
Pozytywna28

25 komentarzy:

  1. to jest mój ulubiony zapach Rihanny! :D Bardzo podoba mi się też nowsza wersja "Riri" :) Musisz powąchać! :D

    zapraszam również do mnie, akurat pojawił się nowy wpis :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam tylko korektor i potwierdzam, jest genialny. Właśnie denkuję drugie opakowanie i z pewnością sięgnę po jeszcze kolejne. Zachęciłaś mnie tą pomadą z Wibo, do tej pory miałam tylko tę z Inglota i byłam z niej mega zadowolona, choć znowu wróciłam do poczciwych kredek Catrice.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Korektor jest super i właśnie zamówiłam drugie opakowanie :D Pomady z Inglota nie miałam, ale z tego co wiem to ta z Wibo ma większą pojemność. Kredki z Catrice kiedyś używałam, ale teraz kompletnie nie umiem już nią pomalować brwi :D

      Usuń
  3. o tak, pomadki maca są super! nie znam akurat tej, ale mam kilka i uwielbiam wszystkie. Reszty produktów niestety nie znam, pudru też używam z MAC i starcza zamiast podkładu, a do tego poza tuszem kredką na co dzień nic innego nie używam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja kolekcja szminek MAC właśnie się powiększyła :D Pudru nie znam, ale kuszą mnie mocno :D

      Usuń
  4. Uwielbiam tą pomadę Wibo, ale mam ciemniejszą :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam zadnego z tych produktow, niestety.

    OdpowiedzUsuń
  6. Rihanna Kocham Rogue przepięknie pachnie Rogue love nie znam ale pewnie też są piękne <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Kamuflaż w płynie Liquid Camouflage Catrice jest rowniez moim ulubiencem 😍

    Zapraszam do Mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kamuflaż w płynie Liquid Camouflage Catrice również jest moim ulubieńcem 😍
    Zapraszam do siebie;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Również bardzo lubię pomadę do brwi z Wibo :-) Towarzyszy mi już od kilku miesięcy w codziennym makijażu.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ostatnio zaczęłam stosować baze z pierre ale ten podkład kusi musze go sprawdzić:)

    BUZIAKI:*
    WWW.KARYN.PL

    OdpowiedzUsuń
  11. lubię K Lips :) przyjrzę się podkładowi i korektorowi :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Okiem Pozytywnej28 , Blogger