Dzisiaj przychodzę do Was z obiecaną recenzją książki Sheryl Sandberg Włącz się do gry. Zdecydowanie ta książka zasługuje na osobny post i dziękuję Ewelinie Mierzwińskiej za polecanie jej na swoim blogu i instagramie.
Ewelina pod względem rozwoju osobistego i motywacji jest moim "małym" guru. Uwielbiam wszystkie treści które zamieszcza w sieci, a książki które poleca są zdecydowanie fantastyczne.
Przejdźmy jednak do sedna wpisu.
Jak już zdążyłyście zauważyć uwielbiam czytać książki które w jakiś sposób mają wpływ na moje życie. Uwielbiam książki modowe, które pomagają mi w tworzeniu mojego stylu, ale też lubię bardzo czytać książki z kategorii rozwoju osobistego, lekko psychologiczne czy biznesowe.
Pewnego razu przeczytałam u Eweliny na blogu post pt. 4 książki, które sprawią, że zmienisz swoje życie. Oczywiście wszystko zakodowałam w głowie, jednak miałam na półce kilka książek które czekały na przeczytanie. Przypadkowo trafiłam na wyprzedaż książek w zwykłym markecie i udało mi się upolować Włącz się do gry za zaledwie 9.99zł. Nie było opcji żebym nie kupiła tej książki.
Gdy nadszedł ten moment w którym to postanowiłam po nią sięgnąć, przepadłam.
Wiele kobiet nie wierzy w siebie, boimy się sięgać po wysokie stanowiska, po nasze marzenia, boimy się robić karierę. A to dlatego, że cały czas panuje przekonanie, że kobieta powinna dbać o dom, dodatkowo wpływają na nas patologie związane z dyskryminacją na tle płciowym, oraz to że faceci po prostu zarabiają więcej. Drogie Panie, zbieramy się w sobie i walczymy o swoje.
Książka ta pokazuje nam jak trudne decyzje musiała podejmować Sheryl, jak walczyła o swoją karierę i pozycję.
Książka ta niezwykle zmotywowała mnie do walki "o swoje".
Polecam ją każdej z Was, bez względu czy dopiero planujecie swoją karierę, czy już jesteście w trakcie jej realizacji. Daje dużo do myślenia pod wieloma względami.
Będę wdzięczna jeśli polecicie mi koleją książkę z dziedziny rozwoju osobistego ;)
Buziaki!!!
Pozytywna28
Ewelina pod względem rozwoju osobistego i motywacji jest moim "małym" guru. Uwielbiam wszystkie treści które zamieszcza w sieci, a książki które poleca są zdecydowanie fantastyczne.
Przejdźmy jednak do sedna wpisu.
Jak już zdążyłyście zauważyć uwielbiam czytać książki które w jakiś sposób mają wpływ na moje życie. Uwielbiam książki modowe, które pomagają mi w tworzeniu mojego stylu, ale też lubię bardzo czytać książki z kategorii rozwoju osobistego, lekko psychologiczne czy biznesowe.
Pewnego razu przeczytałam u Eweliny na blogu post pt. 4 książki, które sprawią, że zmienisz swoje życie. Oczywiście wszystko zakodowałam w głowie, jednak miałam na półce kilka książek które czekały na przeczytanie. Przypadkowo trafiłam na wyprzedaż książek w zwykłym markecie i udało mi się upolować Włącz się do gry za zaledwie 9.99zł. Nie było opcji żebym nie kupiła tej książki.
Gdy nadszedł ten moment w którym to postanowiłam po nią sięgnąć, przepadłam.
Wiele kobiet nie wierzy w siebie, boimy się sięgać po wysokie stanowiska, po nasze marzenia, boimy się robić karierę. A to dlatego, że cały czas panuje przekonanie, że kobieta powinna dbać o dom, dodatkowo wpływają na nas patologie związane z dyskryminacją na tle płciowym, oraz to że faceci po prostu zarabiają więcej. Drogie Panie, zbieramy się w sobie i walczymy o swoje.
Książka ta pokazuje nam jak trudne decyzje musiała podejmować Sheryl, jak walczyła o swoją karierę i pozycję.
Książka ta niezwykle zmotywowała mnie do walki "o swoje".
Polecam ją każdej z Was, bez względu czy dopiero planujecie swoją karierę, czy już jesteście w trakcie jej realizacji. Daje dużo do myślenia pod wieloma względami.
Będę wdzięczna jeśli polecicie mi koleją książkę z dziedziny rozwoju osobistego ;)
Buziaki!!!
Pozytywna28