Witajcie pierwszego dnia wiosny. Co prawda za oknem zamieć śnieżna, ale ja na zdjęciach przesyłam Wam mnóstwo słońca. Dzisiejsza stylizacja w całości powstała na bazie ubrań z Moodo. Na wiosnę postanowiłam zamienić czarną kurtkę na coś lżejszego, w jasnym kolorze o delikatnym wzorze pepitki.
Już prawie widać wiosnę. Raz jest cieplej, raz trochę chłodniej ale zdecydowanie dzień się wydłuża a warunki do zdjęć bardziej sprzyjają. Dlatego też udało się zrobić zdjęcia w terenie. Stylizacja na luzie, ale z modowymi akcentami od bonprix.
Czy ktoś może mi wyjaśnić dlaczego ten czas tak szybko leci? Już ponad połowa lutego za nami, a ja dopiero dzisiaj przychodzę do Was z podsumowaniem stycznia. Lepiej późno niż wcale. Nie będę ukrywać, że jestem z siebie dumna że tak mnie tutaj mało. Mam cichą nadzieję, że wiosna będzie dla mnie takim momentem odrodzenia.
Zima to trudny okres dla naszych włosów. Ciągła zmiana temperatury, szaliki, czapki, co skutkuje elektryzowaniem, szybszym przetłuszczaniem się włosów, plątaniem i kołtunieniem. Przynajmniej tak się dzieje w moim przypadku. Jako posiadaczka bardzo wrażliwej skóry głowy co chwile walczę z podrażnieniem, przetłuszczaniem się i łuszczeniem. Znowu musiałam poszukać czegoś nowego, co dokładnie oczyści, ale też nie podrażni, nie przesuszy i nie obciąży włosów. Tym razem skusiłam się na szampon i odżywkę YOPE. Jak się sprawdziła?
