Walentynki to idealny moment, by celebrować relację z kimś, kto po prostu jest dla Nas ważny. Dlatego w moje ręce trafiło pudełko, z którym świętowanie nabierze zupełnie nowego wymiaru.
Oficjalnie ogłaszam, że przepadłam na punkcie prebiotycznej serii kosmetyków od Vianek. Ostatnio nie brakowało zachwytów nad ich obłędnym szamponem, a dzisiaj przychodzę do Was z kolejną perełką. A jest nią VIANEK Prebiotyczny żel pod prysznic pobudzający.
Czas na małe czytelnicze podsumowanie stycznia. Zdecydowanie ten miesiąc był bardzo dobry pod względem czytelniczym i dzisiaj chcę się z Wami podzielić krótkimi recenzjami przeczytanych książek.
W styczniu mam aż 5 książek na liczniku, mam nadzieję że kolejne miesiące będą równie dobre.
No i mamy luty, miesiąc pełen miłości. Warto okazać też sobie trochę miłości, a można to zrobić z nowym boxem od Pure Beauty. Co tym razem skrywa pudełko o nazwie "Love Me Tender"? Już Wam pokazuję.
Pokochałam beżowy kolor, a według mnie idealnie wygląda z klasycznym granatowym jeansem i brązowymi dodatkami. Dzisiaj przychodzę do Was z bardzo prostą i klasyczną stylizacją. Zdecydowanie to styl i kolorystyka, w której czuję się fantastycznie.
Chyba już zdążyliście zauważyć moją miłość do kremów do rąk. To produkt, który zawsze mam pod ręką i uwielbiam testować nowości. Dzisiaj chcę Wam pokazać świetną perełkę od Sesderma Hidradermin, którą odkryłam z boxie Silent Night od Pure Beauty.
Jeśli szukasz delikatnego peelingu enzymatycznego do skóry wrażliwej, to mam dla Ciebie prawdziwą perełkę Clarena Sensi Enzymatic Peel. W ostatnim pudełku od Pure Beauty znalazłam ten produkt i szybko go przetestowałam.