Mój przepis na ładne paznokcie

Na wstępie chcę Wam podziękować za tak dużo miłych komentarzy odnośnie mojej metamorfozy. To bardzo miłe i motywuje do działania. Bardzo Was też przepraszam, że już drugą niedzielę nie pojawił się na blogu żaden outfit. 

Poprzednią niedzielę spędziłam w rodzinnym gronie, zaś tą w bardzo spontaniczny sposób spędziłam "w terenie". Postaram się to jakoś nadrobić.

Dzisiejszy post będzie poświęcony mojej pielęgnacji paznokci. 

Oto mój cały arsenał.

Zmywacz z Isany

Odżywka Diamentowa z Eveline

Szklany i papierowy pilniczek

Wybrany lakier

Pilniczki

Stan w jakim znajdują się nasze pazurki zależą od narzędzi jakimi je traktujemy. Szklanego pilniczka używam do skracania paznokci, zaś papierowego do nadania im kształtu.

    

Odżywka

Najlepszą odżywką jakiej na chwilę obecną używam jest Odżywka Diamentowa z Eveline. Używam jej jako baza podczas każdego malowania. Wystarczy jedna warstwa. Gdy któraś z Was boi się zawartego w niej formaldehydu to polecam Wam Eliksir z jedwabiem z Wibo.

 

Oto moja paznokciowa rutyna w zdjęciach:

1. Moje paznokcie w wersji nagiej. Jak widzicie czar pryska.

 2. Paznokcie z jedną warstwą odżywki.

3. Czas na malowanie. Maluję najczęściej 2-5 warstw lakieru. Zależy to od jego poziomu krycia.

 Kilka ważnych faktów:

1. Stan naszych paznokci bardzo często zależy od nadanego im kształtu. Moje paznokcie spiłowane na migdałki są twarde, nie łamią się i nie rozdwajają, zaś gdy nadam im kształt kwadratów zaczynają pękać przy bocznych krawędziach.

2. Wcieranie olejku rycynowego jest też dobre dla paznokci, lecz musimy używać go ostrożnie, gdyż zabieg używania jakichkolwiek olejków w nadmiernych ilościach może powodować przetłuszczenie się płytki. Lakier wtedy nie będzie się jej trzymał.

3. Jeśli planujecie zapuścić paznokcie proponuje je malować lakierem lub jakąś delikatną odżywką. Bardzo często łączna suma wszystkich warstw lakierów na moich paznokciach wynosi ok 4-5. Paznokcie są wtedy grubsze i bardziej odporne na wyginanie i pęknięcia.

4. Odpowiednie nawilżenie dłoni ma pozytywny wpływ na nasze paznokcie, wiec pamiętajmy od bardzo częstym kremowaniu rąk i paznokci.

5. Nigdy nie zdrapujemy lakieru z paznokci, bo wtedy dochodzi do uszkodzenia płytki.

Jeśli macie jeszcze jakieś pytania odnośnie moich paznokci, to śmiało pytajcie w komentarzach.

Buziaki!!!

Pozytywna28