Dzisiaj na tapet
weźmiemy nową serię Asta C+ od Ava Laboratorium. Astaksantyna i witamina C w składzie
zapowiadały się bardzo ciekawie. Jak o witaminie C wiedziałam, że ma
niesamowite działanie między innymi rozjaśniające tak o astaksantynie nie
słyszałam wcześniej wcale.
Na
stronie producenta dowiedziałam się, że Astaksantyna przez naukowców nazywana
jest „królową karotenoidów”. Należąca do tej grupy związków działa
silniej niż beta-karoten z marchwi, czy likopen z pomidorów. W
przeciwieństwie do witaminy A nie jest wrażliwa na utlenianie. Unikalna
budowa cząsteczki astaksantyny i rozpuszczalność w tłuszczach pozwala
na jej głębokie wnikanie w naskórek i umiejscowienie się w komórce tak, by
efektywnie chroniła ją przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych.
Musicie przyznać, że
brzmi to bardzo interesująco.
Seria Asta C+ miała za
zadanie głównie odmładzać skórę, czyli mocno nawilżać, napinać, odżywiać,
rozjaśniać przebarwienia i spłycać zmarszczki. Obietnice te sprawiły, że
ponownie kosmetyki trafiły w ręce mojej siostry. Posiadaczki skóry wrażliwej,
bardzo suchej i odwodnionej, ale skłonnej również do wyprysków i przebarwień.
Niestety tego typu skóra jest mocniej narażona na szybsze starzenie się, wiec
nie ma co zwracać uwagi na to że jej posiadaczka ma dopiero 21lat, tylko należy
słuchać potrzeb skóry.
W nasze ręce trafiły 3
produkty z serii Asta C+.
Krem na noc –
Intensywne wygładzenie
Krem pod oczy –
Skuteczna regeneracja
Serum do twarzy –
Komórkowe odmłodzenie
Poniżej na zdjęciach
znajdziecie informacje zamieszczone na opakowaniu przez producenta i składy
kosmetyków.
Serum do twarzy - komórkowe odmłodzenie
Zacznijmy od najlepszego produktu, a mianowicie od serum do twarzy Komórkowe odmłodzenie. Moja siostra stała się ogromną fanką tego typu produktów, a w szczególności tych od Ava Laboratorium. Serum ekspresowo się wchłania w skórę i nie pozostawia uczucia lepkości. Nie ściąga skóry, ale ładnie ją napina. Czuć nawilżenie i ukojenie. Podczas stosowania nie pojawiły się żadne wypryski czy podrażnienia, a wręcz to co pojawiło się na twarzy przed stosowaniem zostało zminimalizowane. Przebarwienia delikatnie zostały rozjaśnione i nie pojawiły się żadne nowe. Zdecydowanie numer 1 i miłość spośród otrzymanych produktów.Krem pod oczy - Skuteczna regeneracja
Krem pod oczy Skuteczna regeneracja to był kolejny strzał w 10. Konsystencja kremu jest delikatnie
bardziej treściwa, ale wchłania się w tempie ekspresowym. Bez problemu możemy
aplikować go pod makijaż i mieć pewność że nic nam się nie zroluje. Pięknie
rozjaśniał cienie pod oczami. Skóra pod oczami była widocznie nawilżona,
odżywiona i wygładzona. Co w okresie grzewczym jest na wagę złota.
Krem na noc - Intensywne wygładzenie
Krem na noc Intensywne wygładzenie ma zdecydowanie bardziej treściwą konsystencję jak przystało na
produkt dedykowany wieczornej pielęgnacji. Jednak co jest w nim niesamowitego
to bardzo szybkie wchłanianie się. Moja siostra zazwyczaj przed samym snem
nakłada wieczorną pielęgnację i większość kremów bardzo długo się wchłaniała, a
bardzo często pozostawiała lepką i tłustą warstwę. Ten krem wchłania się
niemalże od razu, więc nie brudzi nam dodatkowo poduszki czy włosów. Pięknie
nawilża, a skóra po jego użyciu jest bardzo miękka.
Cała seria
charakteryzuje się bardzo przyjemnym zapachem, ale nie jest to nic mocno
perfumowanego. Po stosowaniu produktów skóra była niesamowicie nawilżona,
rozjaśniona, odżywiona. Nie pojawiało się żadne uczucie ściągnięcia, czy
podrażnienia. Dzięki odpowiedniemu nawilżeniu problem wyprysków został
maksymalnie zminimalizowany, a drobne zmiany pojawiały się tylko w czasie
okresu. Wszelkie przebarwienia zostały delikatnie rozjaśnione, a nowe się nie
pojawiły.
Seria Asta C+ to
kolejny hit od Ava Laboratorium na który zdecydowanie warto zwrócić uwagę.
Produkty te możecie kupić na stronie ava-laboratorium.pl być może wkrótce ta
seria pojawi się również w drogeriach Hebe.
Jeśli znacie tę serię
to dajcie znać co o niej sądzicie. A jeśli nie to chętnie poznam Wasze ulubione
kosmetyki do pielęgnacji skóry w okresie jesienno – zimowym.
Buziaki!!!
Pozytywna28
Dobrze, ze nie ma silnego zapachu byłoby to zbędne :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam odkrywać nowe kremy do pielęgnacji twarzy i ciała! :) Mam na tym punkcie bzika :D Chętnie wypróbuję te, które opisałaś :)
OdpowiedzUsuńBuziaki i zapraszam do siebie :)
Polecam serdecznie :D
UsuńNie miałam nic z tej marki, ale powiem Ci, że ten krem na noc mnie zainteresował:)
OdpowiedzUsuńPolecam serdecznie, produkty Laboratorium Ava możesz znaleźć w Hebe :)
UsuńOstatnio testuje różne kremu, zima nie rozpieszcza naszej cery. Na pewno sprawdzę produkty, które polecasz!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Wiktoria z bloga Book Written Rose ♥
Polecam serdecznie :)
UsuńZapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
Nowy post - WWW.KARYN.PL
To prawda, są ekstra :D
UsuńMnie najbardziej ciekawi krem pod oczy :)
OdpowiedzUsuńSandicious
Jest świetny, polecam serdecznie :)
UsuńSuper, że lubisz tę serię, bo ja jestem wielką fanką firmy AVA i ich kosmetyków. :) Bardzo dobrze, że mamy takie polskie firmy, którymi możemy się pochwalić.
OdpowiedzUsuńsuper kosmetyki
OdpowiedzUsuń