Na początku warto wspomnieć o bardzo fajnym opakowaniu. Szklana buteleczka z idealnym atomizerem, który rozpyla mgiełkę.
Hydrolatu najczęściej używam rano lub wieczorem po oczyszczeniu twarzy. Pięknie nawilża, koi i regeneruje. Idealnie przygotowuje skórę pod pielęgnację lub makijaż.
Totalne must have w mojej pielęgnacji.
Buziaki!!!
Agata - Pozytywna28
Post powstał we współpracy z Pure Beauty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz