Pogoda raz dopisuje, a raz nie. Dodatkowo nie zawsze mamy czas i możliwości aby na spokojnie się położyć i poopalać. Ja ostatnimi czasy nie miałam go zupełnie. Jedyne co udało mi się opalić (właściwie przypalić) to było czoło i nos. Jeśli obserwujecie mnie na IG myślę, że mieliście okazję przeczytać kilka słów o tym.
Niestety nogi pozostały blade, z jakimiś resztkami zeszłorocznej opalenizny.
Nie przeszkadzało mi to zupełnie jednak ciało muśnięte słońcem wygląda zdrowiej i ładniej.
Ucieszyłam się gdy w moje ręce wpadły nowe nawilżające kremy brązujące do ciała.
Opalenie i nawilżenie brzmi razem doskonale, więc balsam poszedł w ruch.
Na wstępie przedstawie Wam wszystkie informacje od producenta i składy produktów.
"Wyjątkowy NAWILŻAJĄCY KREM BRĄZUJĄCY do ciała, pozwalający w krótkim
czasie uzyskać efekt naturalnej opalenizny, przy jednoczesnej
pielęgnacji skóry. Aksamitna formuła idealnie rozprowadza się po całym
ciele, pozwalając na dokładną i równomierną aplikację, co minimalizuje
powstawanie smug, zacieków czy plam.
Działanie: Zawartość MASŁA KAKAOWEGO oraz WIT.E poprawia nawilżenie i odżywienie skóry, wygładza ją, nadaje miękkości i gładkości.
Efekt: Efekt opalenizny widoczny jest już po 1 aplikacji utrzymuje się nawet do kilku dni"
Kilka dni temu, zrobiłam dokładny peeling i nałożyłam balsam na nogi. Teraz przedstawię Wam kilka moich obserwacji.
1. Zapach - tutaj są małe schody. Zazwyczaj samoopalacze po prostu śmierdzą, ten pachnie bardzo słodko, niczym pierniczki. Mi zapach bardzo odpowiadał, jednak dla mojej siostry był zdecydowanie zbyt uciążliwy. Ja użyłam balsamu, a ona dostała od niego bólu głowy. Więc jeśli jesteście wrażliwe na zapach lub ktoś z Waszego otoczenia to uważajcie.
Po kilku godzinach zapach łagodnieje, ale ogólnie jest bardzo długo wyczuwalny na naszym ciele a to uważam za bardzo duży plus.
2. Aplikacja - krem po wyciśnięciu jest w kolorze białym, ale bardzo łatwo się nakłada. Nic nie spływa, nie robią się zacieki.
3. Nawilżenie - faktycznie jest i to na bardzo wysokim poziomie. Ciało jest błyszczące, jakby pokryte olejkiem.
4. Przybrązowienie - efekt opalenizny pojawia się dopiero po jakimś czasie od nałożenia, potrzebuje chwili aby zadziałać. Użyłam wersji dla cery jasnej. Efekt na skórze był przepiękny, złocisty. Nie pojawiły się żadne smugi, przybrązowienie było jednolite i równe. Drugie dnia dołożyłam odrobinę balsamu w wersji dla cery ciemniejszej i efekt był niesamowity. Przepiękny kolor, zero smug czy efektu marchewki.
5. Ścieranie - opalenizna utrzymywała się kilka dni, nie straszny był jej nawet peeling do ciała, bo schodziła bardzo równomiernie. Nie zauważyłam aby balsam brudził ubrania, ale faktycznie nie nosiłam w tym czasie białych spodni.
Nogi bez balsamu brązującego
Nogi z balsamem brązującym dla jasnej karnacji:
Nogi z balsamem dla średniej karnacji
Podsumowując, jestem bardzo zadowolona z tego produktu i nadal będę go używać dla przybrązowienia ciała, czy delikatnego podkręcenia opalenizny.
Od siebie serdecznie polecam, ale jeśli jesteście wrażliwe na bardzo mocne zapachy to uważajcie na niego.
Używacie czasami samoopalaczy czy czekacie na naturalne opalanie?
Jeśli znacie te balsamy to chętnie poznam Waszą opinię na ich temat, dajcie znać jak się u Was sprawdziły.
Buziaki!!!
Pozytywna28
7/20/2017
Gdy brakuje czasu na słońce - Bielenda Magic Bronze 2w1 Nawilżające kremy brązujące do ciała
AUTOR:
Okiem Pozytywnej28
bardzo ładnie wyszło;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, piękny efekt :D
UsuńSzczerze mówiąc produktów brązujących nigdy nie używałam
OdpowiedzUsuńJa kiedyś też się ich bardzo bałam, ale się przekonałam i w sumie polubiłam je :D
UsuńOsobiscie nie uzywam tego typu produktow.
OdpowiedzUsuńWybierasz opalanie na słoneczku, czy boisz się jednak plam i smug na ciele? :*
Usuńuwielbiam ten z bielendy ;)
OdpowiedzUsuń_____________
PorcelainDesire ♥
Ja przepadłam na maksa :D
UsuńTez musiałam podratowac się balsamem ;)
OdpowiedzUsuńAlbo pogoda słabo, albo żar z nieba się leje, już chyba bezpieczniej wybrać balsam :D
UsuńŁadny efekt :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :*
Usuńnie używam takich produktów, ale efekt ładny :)
OdpowiedzUsuńWolisz opalanie na słońcu, czy jednak to strach przed smugami i plamami? :*
UsuńUżywam od jakiegoś czasu i jestem mega zadowolona 😘
OdpowiedzUsuń