W poszukiwaniu błękitu idealnego dzisiaj na tapetę bierzemy nową dla mnie firmę lakierów hybrydowych isabellenails.pl. Jeśli jesteście ciekawi co sądzę o tej marce i czy znalazłam błękit idealny, to zapraszam dalej.
Lakiery hybrydowe Isabellenails to dla mnie zupełna nowość, ale na pierwszy rzut oka zachwyciły mnie białymi buteleczkami i niesamowitą gamą kolorów. W przesyłce od firmy dostałam mały aceton, mały cleaner, build base, 4 lakiery kolorowe i top.
Dzisiaj skupmy się jednak na recenzji bazy, topu i lakieru o nr. 359 Pastel royal blue.
Na wstępie warto wspomnieć, że zarówno lakiery jak i baza oraz top mają bardzo wygodne w aplikacji pędzelki. Są jak dla mnie idealnej szerokości, a dodatkowym ich atutem jest to, że są krótkie. Dzięki temu bardzo łatwo nakłada się produkt na paznokieć, bardzo łatwo jest manewrować przy linii skórek.
Biulder base <KLIK> baza budująca dzięki której możemy nadbudować, wyrównać paznokieć, a nawet delikatnie go przedłużyć o maksymalnie 1cm. Baza jest dosyć gęsta, ale nie dzięki temu bardzo przyjemnie się ją aplikuje. Nie spływa ze skórek, ale też nie ciągnie się za pędzelkiem. Dodatkowo została wzbogacona o witaminę E i B5 które bardzo dobrze wpływają na nasze paznokcie. Nie jestem w stanie wypowiedzieć się na temat jej niesamowitych działalności odżywczych bo to za wcześnie, ale muszę przyznać że aplikacja to czysta przyjemność.
Top No wipe <KLIK> top również należy do tych delikatnie gęstych, ale bardzo łatwych w aplikacji. Faktycznie tak jak obiecuje producent tworzy piękną błyszczącą taflę na paznokciu, bardzo ładnie się poziomuje i nie spływa na skórki.
359. Pastel Royal Blue <KLIK> przepiękny błękit, stonowany z lekko szarymi podtonami. Kolor idealny na wiosnę i zbliżające się lato, jest pięknym dodatkiem do każdej stylizacji. Idealnie komponuje się z odcieniem skóry. Konsystencja lakieru jest dosyć klasyczna, nie jest za gęsty, ani za rzadki. Bardzo łatwo się nakłada i nie spływa na skórki. W przypadku tego koloru do pełnego krycia bez smug nałożyłam 3 cieniutkie warstwy.
Czy udało mi się znaleźć błękit idealny? Myślę, że tak.
Dodatkowo co mnie maksymalnie zachwyciło to trwałość tych lakierów. Przy krótkich paznokciach zdarzało się, że hybryda delikatnie ścierała mi się na końcach, a tutaj nic takiego się nie dzieje. Gdy piszę dla Was ten post lakier hybrydowy gości na moich paznokciach 2 tyg, a one nadal wyglądają genialnie.
Koszt lakierów to zaledwie 19.99zł a jakość jest naprawdę rewelacyjna. Ja jestem zakochana zarówno w jakości jak i w kolorze.
Jeśli znacie lakiery hybrydowe Isabellenails to koniecznie dajcie znać co o nich sądzicie i napiszcie w komentarzu jak podoba Wam się ten cudowny błękit.
Buziaki!!!
Pozytywna28
Ale piękny kolorek!
OdpowiedzUsuńSuper kolor<3
OdpowiedzUsuńOjeju, cudowny jest ten kolorek!! <3
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek :) U mnie niebieskie odcienie lądują na paznokciach zazwyczaj w zimie :) chociaż takie pastelowe super sprawdzają się też, kiedy już trochę się opalę :) Pozdrawiam :) // ~ mój blog ~
OdpowiedzUsuńWow, cudowny kolorek, zakochałam się! :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie testowałam produktów marki Isabellenails, mam nadzieje, że w niedalekiej przyszłości to zmienię.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
Mimo, że rzadko noszę odcienie niebieskiego na paznokciach to latem chetnie noszę baby-blue :)
OdpowiedzUsuńLubię błękit, twój ma śliczny odcień!
OdpowiedzUsuńTen błękitny kolorek jest boski ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na najnowszy post !
http://marrstyle.blogspot.com/
śliczny kolor ;)
OdpowiedzUsuńcudowności! nie znam ani w ogóle nie używam hybryd,ale wyglądają spoko
OdpowiedzUsuń