Zaczynając od kilku spaw czysto technicznych, krem mamy o pojemności 50ml, zapakowany w szklany słoiczek z plastikową nakrętką. Konsystencja kremu jest bardzo bogata i dosyć gęsta. Produkt przeznaczony do pielęgnacji wieczornej.
No to teraz kilka słów na temat stosowania kremu zgodnie z proponowanym wiekiem. Jak widzicie mamy tutaj do czynienia z produktem przeznaczonym dla kobiet w wieku 60+, ja jednak postanowiłam go stosować właśnie teraz. To nie pierwszy raz gdy stosuję kremy teoretycznie dla skór sporo starszych od mojej. Dlaczego? Bo zwracam uwagę na to jak ma działać dany produkt, co ma składzie, a nie dla jakiego wieku jest przeznaczony.
Ostatnio moja skóra potrzebowała czegoś zdecydowanie treściwszego. Co będzie miało bardziej bogatą konsystencję i skład. Co nawilży, zregeneruje i da ogromną dawkę dobroci mojej skórze, a ten produkt okazał się być prawdziwą petardą.
Cudownie koi, nawilża i odżywia skórę. Podczas wieczornej pielęgnacji jest jak kompres dla skóry. W związku z jego bogatą i treściwą konsystencją obawiałam się lekkiego zapychania, ale na szczęcie u mnie nic takiego się nie wydarzyło.
Na zdjęciach poniżej możecie znaleźć obietnice producenta i informacje o składzie.
Podsumowując, jestem niesamowicie zachwycona tym produktem. Zdecydowanie wpada na listę moich ulubieńców i kremów godnych uwagi. Coś czuję, że będzie mi towarzyszył też jesienią i zimą.
Jestem bardzo ciekawa jakie jest wasze podejście do podawania wieku na kosmetykach? Kupujecie produkty odpowiednie dla siebie pod względem tej klasyfikacji, czy tak jak ja zwracacie uwagę na skład i potrzeby Waszej skóry? Dajcie znać w komentarzach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz