Iwostin Pure Balance - Zwalczający niedoskonałości krem na dzień / Pure Beauty

Moja skóra nie jest trądzikową, a nawet mieszana. Teoretycznie nazwałabym ją lekko wrażliwą, normalną, potrzebującą nawilżenia, ale ostatnio pojawiło się na niej kilka wyprysków, a makijaż trzymał się trochę gorzej. Wydawało mi się, że krem Pure Balance od Iwostin, który znalazłam w ostatnim boxie od Pure Beauty nie będzie dla mnie dobrą opcją. Ale postanowiłam zaryzykować. Bałam się, że krem będzie zbyt agresywny, lekko wysuszający. Producent jednak obiecuje nam nawilżenie, zmatowienie skóry, działanie przeciw zanieczyszczeniom i wygładzenie pierwszych zmarszczek. 

No i powiem Wam, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Krem faktycznie daje uczucie nawilżenia, ale skóra jest delikatnie matowa. Krem fantastycznie sprawdza się pod makijaż. Wszystko ładnie się scala, skóra wolniej się wyświęca. Nie podkreślił mi żadnych suchych skórek. 

Bardzo przypadł mi do gustu jego świeży zapach i lekka formuła. A co z niedoskonałościami? Faktycznie zauważyłam, że zostały wyciszone, złagodzone, a ich proces rozwoju został zatrzymany. To co było zostało wyciszone, a to co zaczynał się tworzyć nie powstało. Jak dla mnie rewelacja.

Na zdjęciach poniżej możecie zobaczyć obietnice producenta i skład produktu. 

Podsumowując jestem niesamowicie zaskoczona jego działaniem, jest z jednej strony bardzo delikatny a jednocześnie skuteczny. Nie podrażnił mojej skóry, nie podkreślił żadnych suchych skórek i faktycznie działa na niedoskonałości i zanieczyszczenia. 

Dajcie znać w komentarzach czy znacie ten produkt. Jeśli tak to chętnie poznam Waszą opinię na jego temat. Napiszcie też jakie inne produkty Iwostin lubicie.

Pozdrawiam serdecznie!!!

Agata - Pozytywna28

Post powstał we współpracy z Pure Beauty.