Ostatnio mogę stwierdzić, że jestem nadworną testerką kremów pod oczy, ale moja skóra potrzebuje porządnego nawilżenia, a przy tym mam wrażliwe oczy. Czy nowy krem od Sylveco, który znalazłam w ostatnim boxie od Pure Beauty się sprawdził? Już Wam zdradzam.
Zacznijmy od tego, ze krem ten jest dedykowany suchej i wrażliwej skórze, którą ma nawilżyć, nawodnić, wypielęgnować. Ma zmniejszyć obrzęk pod okiem i zniwelować cienie pod oczami.
Muszę przyznać, że formuła krem jest bardzo przyjemna, niezwykle lekka, więc idealnie sprawdzi się pod makijaż.
Faktycznie bardzo fajnie nawilża skórę i daje jej fajne odświeżenie. Delikatnie zmniejsza obrzęk i rozjaśnia cienie pod oczami. Spojrzenie zyskuje świeżości. Jednak nie jest to spektakularne rozjaśnienie. Jeśli wasza skóra pod okiem jest ekstremalnie przesuszona, to ten krem może być za lekki.
Na pewno sprawdzi się u posiadaczy wrażliwych oczu. Nie czułam pieczenia, szczypania czy łzawienia oczu.
Jak dla mnie prawdziwa perełka i szczerze Wam po polecam.
Na zdjęciach poniżej znajdziecie informacje od producenta i skład produktu.
Agata - Pozytywna28
Post powstał we współpracy z Pure Beauty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz