Nuty głowy: bergamotka, brzoskwinia, gruszka
Nuty serca: jaśmin, migdał, neroli, tuberoza
Nuty bazy: drzewo sandałowe, karmel, piżmo, wetiwer
Flakonik może nie robi dużego wrażenia i raczej po nim możemy spodziewać się zapachu słodkiego, dziewczęcego i raczej dla nastolatek. Jednak po powąchaniu możemy się bardzo zdziwić. Zapach jest słodki, ale nie męczący. To coś ciepłego otulającego, kobiecego i romantycznego. Jednak to co najbardziej mnie zaskoczyło to jego niesamowita trwałość.
Ostatnio użyłam dosłownie 2 pryśnięcia, a czułam ten obłędny zapach cały dzień (a podobno bardzo szybko się przyzwyczajamy do swojego zapachu i go nie czujemy). Nie bolała mnie od niego głowa, nie był uciążliwy. Włosy pachniały mi nimi do kolejnego mycia.
Koszt flakonika ze zdjęcia o pojemności 30ml to ok. 80zł. Uważam, że jest to bardzo adekwatna cena do ich niesamowitej jakości. Jedno jest pewne. Muszę zdecydowanie zakupić wersję MiyaNight.
Koszt flakonika ze zdjęcia o pojemności 30ml to ok. 80zł. Uważam, że jest to bardzo adekwatna cena do ich niesamowitej jakości. Jedno jest pewne. Muszę zdecydowanie zakupić wersję MiyaNight.
Jestem bardzo ciekawa czy znacie te perfumy. Jeśli tak to koniecznie podzielcie się swoją opinią na ich temat.
Buziaki!!!
Agata - Pozytywna28
Post powstał we współpracy z Pure Beauty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz