Zacznijmy od początku, że w słoiczku mamy aż 60 płatków bardzo konkretnie zatopionych w esencji.
Płatki są bardzo fajnie skrojone, łatwo i wygodnie się je aplikuje. Nie są za grube, ani za ciężkie więc nie spadają ani nie zsuwają się za mocno (bardzo delikatnie na początku, ze względu na bogate zatopienie w esencji).
Fantastycznie nawilżają, koją i napinają skórę. Delikatne zmarszczki zostają wygładzone. Bardzo fajnie minimalizują opuchliznę.
- Ekstrakt z chrząstnicy kędzierzawej – dzięki niemu odmładzające płatki pod oczy na cienie i na bruzdy nosowe mają działanie chłodzące, nawilżające i przeciwobrzękowe.
- Trehaloza – skutecznie nawilża skórę i wzmacnia jej barierę ochronną. Przeciwdziała starzeniu się skóry, poprawia jędrność i elastyczność.
- Glikozoaminoglikany – wysoka aktywność nawilżająca. Za sprawą tej substancji liftingujące płatki pod oczy 60 szt. przyczyniają się do poprawy jędrności i elastyczności skóry.
- Ekstrakt z portulaki pospolitej – silne działanie łagodzące i antyoksydacyjne. Bogate źródło polifenoli, kwasów omega–3, witaminy A i C.
- Hydrolizowany kolagen – intensywne działanie przeciwzmarszczkowe i wypełniające. Zawarty w płatkach pod oczy na opuchnięcia hydrolizowany kolagen odbudowuje włókna kolagenowe, pozostawiając skórę jędrną i sprężystą.
- Hialuronian sodu – pochodna kwasu hialuronowego, nazywanego eliksirem młodości. Sprawia, że skóra jest bardziej jędrna, sprężysta, napięta i elastyczna.
Polecam z całego serducha! Ja z przyjemnością skuszę się na kolejne opakowanie.
Buziaki!!!
Agata - Pozytywna28
Post powstał we współpracy z Pure Beauty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz