Aloes to składnik i produkt który zawładnął półkami sklepowymi od kiedy na topie stała się koreańska pielęgnacja. Słyszałam od dawna o jego genialnym działaniu, ale jakoś nigdy nie skusiłam się na jego zakup. Fakt, jako jeden ze składników w produktach go używałam, ale w takiej wersji nigdy. Aż do teraz i wiem już doskonale jak wielki błąd popełniłam.
Pewnie macie już dosyć słuchania i czytania na temat alergii, ale ja jestem człowiekiem alergią. W tym roku wiosna jest cudowna, ale co za tym idzie wszystko gwałtownie zaczęło kwitnąć i mnie uczulać.
Moja skóra się bardzo uwrażliwiła, pojawiły się podrażnienia. Niestety każdy posiadany przeze mnie krem zaczął powodować na mojej skórze małe krosteczki. To nie wina produktów, bo używałam je wcześniej i spisywały się u mnie fantastycznie. Moja skóra tak ma od lat, u mnie to normalne. Jednak w tym roku problem przybrał na sile, wtedy też postanowiłam użyć żelu aloesowego.
Właśnie wtedy zrozumiałam jak wielki błąd popełniłam. A tym błędem było to, że dopiero teraz zdecydowałam się na ten produkt.
Aloes pięknie nawilżał moją skórę, która po podrażnieniu bardzo mocno się przesusza. Podrażnienia, zaczerwienienia, swędzące miejsca były wyciszane i złagodzone. Jak dla mnie ideał.
Dodatkowo zauważyłam ogólną poprawę stanu mojej skóry, być może to też zasługa wymiany podkładu na koreański BB krem.
Aloes o którym Wam wspominam jest z firmy Skin79. Zakupiłam go w Hebe za 19.90
Ten konkretny żel sprawdził się u mnie niesamowicie i ma mnóstwo zastosowań, bo również rewelacyjnie sprawdzi się na podrażnienie po depilacji, poparzenia słoneczne, ale również będzie łagodził miejsca po ugryzieniu komara itd.
Teraz już nigdy nie zabraknie go w mojej kosmetyczce.
A Wy używacie żelu aloesowego? Dajcie znać co nim sądzicie i na jaką firmę się zdecydowałyści.
Buziaki!!!
Pozytywna28
Jestem bardzo ciekawa tego żelu :) Myślę, że będzie idealny na upalne dni :)
OdpowiedzUsuńDużo słyszałam o cudownym działaniu aloesu. Warto spróbować, a dodatkowo cena nie jest jakaś wielka. Myślę, że przy następnej wizycie w Hebe, wpadnie mi do koszyka :)
OdpowiedzUsuńnie znam tego produktu, ale mam strasznie podrażnioną skórę po goleniu. Normalnie wszędzie krosty które wyglądają jak wągry (na nogach!) okropientwo, chyba musze przetestowac
OdpowiedzUsuńMój żel aloesowy to numer jeden w pięlęgnacji cery ;) ja mam z firmy Holika Holika ;) a tego nie znam
OdpowiedzUsuń________________________________________________________________________
Na moim blogu nowy post, po mojej małej nieobecności, zachęcam do przeczytania, pozdrawiam♥
Również polecam żel aloesowy. Ja używam tego z formy Holika Holika. Świetnie radzi sobie nie tylko z podrażnieniami na twarzy, ale też zapobiega powstawaniu krostek po depilacji nóg. Pozdraiwam :)
OdpowiedzUsuńmiałam żel z holiki, na początku był super potem chyba już nie dawał efektów, ze skin79 mam tonik aloesowy :)
OdpowiedzUsuńBlog kosmetyczny
daria-porcelain.pl
Ja w koncu zaczne testowac zel aloesowy :)
OdpowiedzUsuńteż lubię żel aloesowy. dobrze się spisuje do cery trądzikoweoj :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten wszechstronny kosmetyk <3 Ja używam żelu z holika holika i póki co, jestem mu wierna :) Pozdrawiam :) // ~ mój blog ~
OdpowiedzUsuńUWielbiam aloes do ciała!
OdpowiedzUsuńKosmetyki z aloesem są naturalne bez sztucznych dodatków oraz bardzo dobrze nawilżają skórę, jak dla mnie są to najlepsze kosmetyki do ciała.
OdpowiedzUsuń