Produkty profesjonalne do włosów IL SALONE - czy był efekt jak po wizycie u fryzjera?

Uwielbiam ten moment po wyjściu od fryzjera. Gdy nasze włosy są niesamowicie miękkie i lśniące, a to dlatego, że fryzjer użył swoich magicznych kosmetyków. Nie ma co się oszukiwać, kosmetyki fryzjerskie są bardziej specjalistyczne i nie wiem czy to zasługa ich czy magicznych umiejętności fryzjerów, że zawsze jest efekt wow. W moje ręce ostatnio wpadł szampon i odżywka marki Il Salone, czyli kosmetyki profesjonalne do stosowania w domu. Ciekawi jak się sprawdziły? Zapraszam dalej.

Od marki Il Salone otrzymałam odżywkę i szampon z serii z keratyną. Kosmetyki te mają za zadanie wygładzić włosy. Poniżej możecie zobaczyć zdjęcia produktów i ich składy.

Zacznijmy na początku od samych opakowań. Mają dosyć dużą pojemność co jest plusem. Szampon jest w plastikowej twardej butelce, co niestety jest sporą wadą. Ciężko aplikuje się produkt, raczej nie naciśniemy opakowania. Odżywka zaś jest w miękkiej, plastikowej tubie i bez problemu wyciśniemy z niej zawartość. 

Co do samego działania.  Moje włosy ostatnio strasznie się plątały, były spuszone i matowe. Rozczesywanie ich było prawdziwym dramatem, więc pokładałam ogromne nadzieje w tych kosmetykach. 

Szampon jest niesamowicie wydajny i wystarczy odrobina, żeby dokładnie umyć włosy. Jednak u mnie totalnie się nie sprawdził. Moje włosy niestety nie tolerują szamponów z kategorii tych „perłowych”, gęstych, bardziej naładowanych. Szampon bardzo mocno je obciążył. Po użyciu go były ciężkie, matowe, szorstkie i szybko traciły świeżość.

Ogólnie myślę, że to może być dobry produkt, ale niestety nie dla moich włosów. 

Odżywka u mnie sprawdziła się o wiele lepiej niż szampon. Jej konsystencja była klasyczna dla odżywek, mogę porównać ją do kremu do rąk. Aplikowała się bardzo łatwo, bez problemu się spłukiwała. Czy moje włosy dzięki niej dużo zyskały? Na pewno były lekko wygładzone, trochę łatwiej się rozczesywały, ale nadal pojawiały się kołtuny. Mimo wszystko liczyłam chyba na większy efekt wow. 

Osobiście raczej ponownie nie sięgnę po tę konkretną serią, a to dlatego, że keratyna dla moich włosów to za mało. One potrzebują olejków w składzie.

Czy polecam? Jeśli Wasze włosy lubują się w keratynie to uważam że warto przetestować bo potencjał kosmetyków jest ogromny, niestety moje włosy z nimi się nie polubiły.

Jeśli znacie te produkty to chętnie poznam Waszą opinię na ich temat. Jeśli nie, to koniecznie w komentarzu zostawcie informację o Waszym ulubionym produkcie do włosów.

Buziaki!!!

Pozytywna28