Na pewno każda z nas lubi dbać o swoje dłonie i paznokcie, przecież to nasza wizytówka. Może nie każda z nas ma fioła na punkcie malowania paznokci, ale kremu czasami użyje. Znalezienie fajnego kremu to nie lada wyzwanie.
Wiele dobrego można przeczytać na blogach o kremach do rąk z firmy Cztery Pory Roku, więc i ja się skusiłam. Jeszcze chyba za wcześnie żeby nazwać go moim ideałem, ale być może do tego dąży.
A to kilka plusów, które już zauważyłam:
+ cena (w Rossmannie kupiłam go za ok. 4zł)
+ zapach (pomimo zawartości gliceryny, pachnie ślicznie)
+ konsystencja (dosyć gęsty i treściwy)
+ wchłania się dosyć szybko
+ nie zostawia tłustego filmu na dłoniach
Zobaczymy jak sprawdzi się na dłuższą metę.
Ale kolejny trudnym do doboru produktem jest czerwony lakier. Może Was to zaskoczy, ale dla mnie to trudne. Czasami nieodpowiedni odcień czerwonego robi krzywdę naszym dłoniom i podbija ich siność, zaczerwienienia lub inne niedoskonałości.
Ten który wybrałam wydaje się być całkiem dobry, ale nadal szukam mojego ideału.
A odżywka to mój ulubienie. Czasami mi coś odbije i szukam czegoś innego, ale wracam do niej z podkulonym ogonem.
Napiszcie mi w komentarzach jakie są wasze lubione czerwone lakiery.
Buziaki!!!
Pozytywna28
PS Jeśli chcielibyście przeczytać jakieś wpisy o konkretnej tematyce to piszcie w komentarzach.
Muszę się skusić w końcu na ten krem do rąk ale pewnie zrobię to dopiero jak wykończę mój od anatomicals. Co do lakieru to mam i jest naprawdę fajny jednak konieczna jest baza pod niego. Ja polecam też ten od La Rosa, chociaż cena może trochę odstraszać. Pozdrawiam i będę zaglądać ;-)
OdpowiedzUsuńJa polecam Rimmel 60 sec. Jedna warstwa kryje juz bardzo dobrze i schnie w mgnieniu oka. Dla kogoś nierpliwego - jak ja to ideał :)
OdpowiedzUsuńJestem facetem i czasami od pracy mam tak zniszczone rece, pieką jak cholera i najlepszym kremem jest Jonson! Nic go nie zastąpi:)
OdpowiedzUsuńpiekne masz paznokcie! ja uwielbiam lakiery z wibo :)
OdpowiedzUsuńlubie oba te produkty :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
Mam czerwony lakier z Hean i taka woda z niego była, że dopiero teraz po 3 latach jest zdatny do użytku. Moja mama chciała mi 3 lata temu na studniówkę pazurki nim pomalować to sobie zmazała kieckę i w końcu miałam inny kolor na pazurkach. :D
OdpowiedzUsuńCo do kremu do rąk szukam jakiegoś rozgrzewającego. Mimo tego, że w Katowicach ciepło dość jest t ja mam zimne łapki. ;(