Jak widzicie tytuł dzisiejszego posta jest nie pełny. Każdy z nas może go inaczej dokończyć.
Bo poniedziałek to idealny dzień, by:
1. Zmotywować się do działania.
2. Wysnuć kilka planów.
3. Popełnić samobójstwo (Statystki mówią, że ludzie najczęściej odbierają sobie życie w poniedziałek)
4. Pomarudzić.
5. Leczyć kaca.
I wiele innych propozycji. Lecz mój post będzie dotyczył punktu 4.
Jestem sfrustrowana i załamana moim brakiem profesjonalizmu i tym, że jestem bardzo niekonsekwentna w działaniu.
No to czas na żale.
1. Kręciłam filmiki na yt, przez chwile było super, a później "dupa"
2. Pisałam wiele blogów. Najlepiej działał pierwszy na pingerze, ale usunęłam go. Nie wiem dlaczego.
3. Fotografia - miałam świra na jej punkcie. Książki czytałam robiłam dużo zdjęć i były całkiem dobre. Nie wiem, czemu porzuciłam to.
Mogłabym tak wymieniać i wymieniać.
Nie wiem czy powinnam tworzyć tego bloga. Jest słaby. Nudny.
Daję sobie jeszcze miesiąc, jeśli coś nie ruszy w dobrym kierunku, to chyba będę zmuszona ponieść kolejną porażkę.
Żeby nie było tak smutno i nudno wstawiam 3 zdjęcia z Instagramu.
Jeśli ktokolwiek to przeczyta, może jakoś to skomentować.
Buziaki!!!
Pozytywna28
ciekawy post ♥
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :)
Ale mi narobiłaś ochoty na murzynka!
OdpowiedzUsuń