Wystarczy chwila odpoczynku i tak zwanego odmóżdżenia. Jak ja to robię?
Piszę dla Was posta, czytam Wasze blogi lub przeglądam ulubione magazyny.
A gazet mam mnóstwo. Uwielbiam je, dbam o nie, szlag mnie trafia jak ktoś mi ją zemnie, zaleje, lub rozerwie.
Moje ulubione magazyny?
2. Glamour - kochałam, nienawidziłam i kocham znowu. Tani, ciekawe artykuły, trochę mody, kosmetyków. Czego chcieć więcej za 3,99zł?
3. Joy - bardzo tanie i lekkie czytadełko. To takie poważniejsze wydanie gazety Twist lub Dziewczyna z lat 2008-2010. Miło się czyta do poduszki.
Ale to nie wszystko. Bardzo lubię inne magazyny, co można zauważyć po ilości jaką posiadam.
A Wy macie jakieś swoje ulubione magazyny? ;)
Jeśli tak to piszcie w komentarzach jakie lubicie i za co ;)
Buziaki!!!
Pozytywna28
Ja w sumie tylko regularnie kupuję Joy, o tak dla odprężenia :) Czasami zdarza się, że kupię jakąś inną gazetkę, ale to bardzo sporadycznie :)
OdpowiedzUsuńKocham gazetę HOT! :) Babcia z polski mi zawsze wysyla, hahah :) ma ciekawe inspiracje, które bardzo lubie.
OdpowiedzUsuń