A kto mnie zainspirował do takiej formy co niedzielnych wpisów?
Kamil Pieciul - autor bloga http://kamson.pl/ zauważyłam, że na jego blogu działa podobna forma, lecz są to wpisy co 2 tygodnie.
To chyba czas żeby przejść do sedna.
1. Skuszona wielkim zachwytem ludzi nad fasolkami :D Gorszego paskudztwa nie jadłam.
2. Wiosna w Lublinie
3. Woski zakupione w Leclerku. Są w fazie testowania.
4 i 5. Ramki z Pepco.
6. Świeżutki zakup. Czytał ktoś? Z chęcią poznam Waszą opinie na temat tej książki.
7. Coś co otworzyło mi oczy. Znalezione na blogu http://duzeklimaty.blogspot.com/
8. Bransoletka z Pepco
9. Kolejna ramka z Pepco + moje ulubione zdjęcie <3
10. Moje totalne uzależnienie, czyli magazyny modowe.
To chyba tyle z minionego tygodnia. Post bardzo chaotyczny, ale z czasem będzie lepiej.
No i najważniejsz:
Czy podobają wam się posty tego typu? Chcecie by się pojawiały?
Buziaki!!!
Pozytywna28
PS Bardzo dziękuję Wam za te miłe komentarze i za powiększające się grono obserwatorów mojego bloga.
Ciekawy wpis, a co do książki - Jedź, módl się i kochaj to widziałam jedynie film, ale wersja pisana jest ponoć o wiele lepsza także powinna być ciekawa.
OdpowiedzUsuńsuper cykl :)
OdpowiedzUsuńświetne ramki, rozejrzę się za tą w kształcie serca :)
Jedz, módl się, kochaj... niesamowita książka. Uwielbiam :) ma w sobie coś wyjątkowego. I tez nienawidzę tych fasolek ;p
OdpowiedzUsuńFasolki sa obrzydliwe a ksiazka jest nieziemska ! czytajac ja marzyłam o pobycie w tych miejscach co ona, a kiedy opisywała pizze dosłownie ciekła mi ślinka.. film nie byl juz taki dobry z reszta zaden film na podstawie ksiazki nie jest juz taki dobry, ale tez mi sie podobal :) Post jest super i fajnie jak cykl :)
OdpowiedzUsuńKsiążkę czytałam i jestem zachwycona. Film też świetny. :)
OdpowiedzUsuńMuszę ją kupić na własność, bo niestety czytałam wypożyczoną z biblioteki.
I ta biała ramka z pepco cudowna. ;)