Basic look - Obag, Adidas Stan Smith, czyli zapomniana stylizacja z pamiętnika złej blogerki

Pewnie jesteście w lekkim szoku co to za stylizacja. Przecież mamy końcówkę października, co prawda niesamowicie ciepłą, ale już koszulka z krótkim rękawem to jednak za mało. Po przestoju blogowym postanawiam się spiąć i wrócić, a co za tym idzie? Muszę podzielić się z Wami zaległymi stylizacjami.
Zdjęcia dla Was robiłam, ale jakoś brakowało mi motywacji i energii by usiąść, obrobić zdjęcia, napisać posta.  Mam nadzieję, że ten najgorszy okres już za mną.
A co do stylizacji, to najprostszy na świecie klasyk. Może nawet trochę nudny. Bo co niesamowitego może być w czarnych spodniach, białej koszulce i białych butach sportowych? Pewnie nic, ale czasami chcemy tak bardzo, spinamy się i zapominamy o prostych połączeniach które zawsze się sprawdzają. W moim przypadku takie proste zestawienia wyglądają najlepiej. Teraz gdy przyszła jesień narzuciłabym na siebie jakiś fajny kardigan lub marynarkę, a do pracy czy na uczelnię wymieniłabym spodnie na takie bez dziur. To zdecydowanie moje klimaty. Prosto, klasycznie, lekko elegancko i minimalistycznie.

Zazwyczaj widzicie mnie w rozpuszczonych włosach, tym razem zaryzykowałam i jestem w kucyku. Mam nadzieję, że nie wyglądam bardzo źle i strasznie, chociaż w sumie Halloween za chwile. Liczę jednak, że zostaniecie ze mną tu na dłużej i regularnie będziecie wpadać sprawdzić co tam dla Was wrzuciłam.

Co mam na sobie -
Koszulka - www.bonprix.pl <KLIK>
Jeansy - No name
Buty - Adidas Stan Smith
Torebka - Obag
Zegarek - Casio
Pierścionek - YES

Dajcie znać jak Wam się podoba taka prosta stylizacja. Czy jest ok, czy jednak jak na bloga to trochę za mało? No i czy bardzo straszę w związanych włosach?
Buziaki!!!
Pozytywna28