W marynarskim stylu z Royal Fashion - Jedna baza, dwie stylizacje cz. 2

Czy blogi to już nuda, przeżytek i dawno zapomniana forma w sieci? Czy ktoś to jeszcze czyta? A może już wszyscy dawno działają głównie na Instagram i YT? Co chwilę zadaję sobie te pytania, ale mimo braku odpowiedzi wracam tu jak bumerang. Raz częściej, raz rzadziej ale jestem. Ciągnie mnie jaka siła do tego miejsca. Sentyment, pasja, to część mnie. Co by było gdyby nie powstał ten blog? Jaka bym była, jak wyglądałoby moje życie? Mimo, że nie jestem popularną blogerką, która żyje z bloga wiem, że dzięki temu miejscu wiele osiągnęłam i zyskałam jako człowiek. Dlatego będę wracać tu jak bumerang, będę pisać i tworzyć tyle na ile pozwoli mi czas, bo to moje miejsce gdzie mogę dać upust swojej kreatywności, mogę zrobić coś co porostu sprawia mi przyjemność. Mam nadzieję, że będziecie tu wpadać i przeglądać to co dla Was stworzyłam, bo mimo że to moje miejsce i robię to dla własnej przyjemności to jestem wdzięczna każdej osobie, która wesprze mnie w moim działaniu komentarzem czy chociażby wyświetleniem. 

                                                                                       

Dzisiaj stylizacja w klimacie delikatnie marynarskim. Są paski, białe spodnie, białe buty i liny przy torbie. Jest lekko, miejsko i wygodnie. Połączenie idealne na obecną pogodę, ale też na chłodniejsze letnie wieczory. 

Co mam na sobie:
Sweter - Bonprix
Spodnie - prywatny sklep
Bluzka - Lidl
Torebka - Obag Standard kolor Humus
Buty - Royal Fashion 
Zegarek - czasomierz.pl
Biżuteria - YES i Pandora

Buziaki!!!

Agata - Pozytywna28