5/16/2021

Dzień dobry w niedzielę #6 - Ambasadorka Lirene, Netflix, super książka, stylizacje z Royal Fashion i Labilab

Dzisiaj przyszedł czas na coś bardziej lifestylowego. Pamiętam, że lubiliście tego typu posty na moim blogu, miał to być regularny cykl ale jakoś nie wyszło. Więc spróbujmy od nowa raz jeszcze. O czym dzisiaj? Będzie o świetnych serialach, fantastycznych książkach, o byciu ambasadorką, o stylizacjach, modzie i pomyśle na prezent na Dzień Mamy. Mam nadzieję, że miło spędzicie ze mną czas. Zaczynajmy.

1. Ambasadorka Lirene
Jeśli śledzicie mnie na Instagramie to już wiecie doskonale, że w kwietniu zostałam Ambasadorką firmy kosmetycznej Lirene. Testowałam już serię Make me slime i Perfect tan, o tych produktach wspominałam krótko na IG, za jakiś czas postaram się napisać dla Was dokładną recenzje tutaj. Ostatnio dotarła do mnie już ostatnia paczka z kosmetykami. Mam nadzieję, że moja przygoda z Lirene nie zakończy się po tych 3 miesiącach bycia Ambasadorką. Czuję się doceniona i bardzo wdzięczna, że mogłam zostać częścią Lirene i znaleźć się w gronie tak cudownych dziewczyn.




2. Jedna baza, dwie stylizacje z Royal Fashion.
Ostatnie 4 posty które pojawiły się w ramach cyklu "Jedna baza, dwie stylizacja" powstały dzięki pomocy Royal Fashion. W planach mam dla Was kolejne tego typu publikacje, bo to fantastyczna inspiracja, pokazanie jak dużo możliwości dają nam ubrania, które mamy w szafie. Czas na wybór Waszych typów. Dajcie znać w komentarzach która stylizacja z każdej dwójki podoba Wam się bardziej.



3. Netflixowe polecenia
Jak już doskonale wiecie jestem ogromną fanką kryminalnych seriali. Trzymających w napięciu, pełnych akcji i zagadek. Dzisiaj chcę Wam serdecznie polecić moje ostatnie hity.

  • Niewinny - jeżeli podobał Wam się film Contratiempo to zdecydowanie serial który musicie obejrzeć. Gra w nim dokładnie ten sam aktor, serial jest w lekko mrocznej kolorystyce, trzymający w napięciu, pełen zawirowań i zwrotów akcji. Tematyka serialu jest dosyć trudna i mroczna.
  • Czarna lista - to dosyć długi, kilkusezonowy serial o poszukiwanym przez służby specjalne człowieku, który w tajemnicy idzie z nimi na ugodę i pomaga im schwytać innych złoczyńców. Każdy odcinek to jakaś postać z czarnej listy + historia tocząca się w tle. Fantastyczna gra aktorska, trzymające w napięciu historie. 
  • Kto zabił Sarę? - jestem chyba ostatnia osobą, która oglądała ten serial, bo już od dawna przewijał mi się wsród poleceń na IG. Bardzo ciekawa historia o grupie znajomych, o śmierci Sary, która jak się okazuje jest dość zagadkowa, a jej życie i osoba, wcale nie była taka jak wszyscy sądzili. Kolejny serial trzymający w napięciu. Serial ten jest bardzo podobny do White Lines, jeśli jeszcze go nie znacie to również bardzo serdecznie polecam.
  • The Bold Type - to typowo babski serial o 3 przyjaciółkach i ich życiu. Jak dla mnie petarda. Poruszane są w nim fajne tematy, serial pokazuje że to wszystkie jest zwyczajne, normalne i dla ludzi. No i fantastyczne stylizacje, w końcu dziewczyny pracują w magazynie dla kobiet. Mamy tu przykład idealnego #girlspower, myślę że z tego serialu możemy się bardzo dużo nauczyć.
4. Książki - co ostatnio przeczytałam.
GET SH*T DONE Skuteczne techniki podkręcania wydajności, pokonywania prokrastynację i zwiększania rentowności - po tę książkę sięgnęłam w idealnym momencie. Miałam gorszy czas, czułam taką wewnętrzną niemoc, beznadzieję, a dni przelatywały mi przez palce. Wiedziałam, czego chcę ale nie umiałam się za to zabrać. Ta książka pokazała mi jak zawalczyć o siebie, jak wykorzystać czas jaki mam. Książka ma tak fantastyczną formę wydania, nie musimy zaznaczać najważniejszy fragmentów a i tak zajdziemy to czego potrzebujemy w danej chwili. Jeśli chcecie działać, macie jakieś wyznaczone cele, ale coś Was blokuje to zdecydowanie musicie sięgnąć po tę książkę. Dodaje niesamowitego kopniaka do działania i otwiera oczy.


5. Labilab - zapisywanie wspomnień.
Od dawna sobie mówię, że będę regularnie wywoływać zdjęcia, że będę robić ich więcej, że będę w ten sposób kolekcjonować wspomnienia. I co? No właśnie średnio mi to idzie. Ostatnio z pomocą przyszła mi firma Labilab i tak udało mi się na papierze zachować wiele wspomnień. 
Stworzyłam ich Labibook ze zdjęciami z naszego ślubu i sesji plenerowej, wywołałam w formie kwadratów mnóstwo wspomnień z Instagrama i kilka magnesów na lodówkę, bo uwielbiamy w taki sposób łapać wspomnienia. Nie bez powodu nasi goście na weselu dostali pamiątkowe magnesy. 
Jeśli chcielibyście podarować swojej mamie prezent w takiej formie to na hasło "okiempozytywnej10" macie 10% na cały asortyment Labilab do 13.06.2021 r.
Moim zdaniem to idealny pomysł na prezent. 




Dzisiaj to już chyba wszystko co dla Was przygotowałam. Mam nadzieję, że spodobał Wam się tego typu post. Dajcie znać w komentarzach czy oglądałyście któryś z seriali, które stylizacje wybieracie i czy już macie pomysł na prezent na Dzień Mamy. No i koniecznie napiszcie czy częściej tworzyć tego typu lifestylowe posty.

Buziaki!!! 
Agata - Pozytywna28




1 komentarz:

  1. Skąd taka ładna koszulka nocna/szlafrok? Agata miło się patrzy na Twój rozwój na blogu. Z okularnicy o wyglądzie studentki 1 roku zmieniłaś się w pewną siebie kobietę. Tak trzymać!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Okiem Pozytywnej28 , Blogger