5/13/2022

Positive Vibes - nowy box od Pure Beauty

No i mamy maj, a co za tym idzie kolejne pudełko pełne dobroci od Pure Beauty. Positive Vibes to box, który ma przywoływać pozytywne wibracje i wprowadzać nas w dobry nastrój. Przepiękna grafika pudełka w pastelowych kolorach zachwyca od pierwszego spojrzenia. Ale to zawartość odgrywa tutaj kluczową rolę. Ciekawi zawartości?
Jak zawsze pudełko mamy maksymalnie wypełnione po same brzegi. 
Po otwarciu jak zawsze czeka na nas kokardka i bibułka zaklejona naklejką nawiązująca do grafiki boxa. Nie będę Was dłużej trzymać w niepewności. Przechodzimy do konkretów. 




Himalaya Naturalna maska z szafranem i witaminą C - poprawia koloryt skóry, przywraca jej naturalny blask i intensywnie nawilża. Zawiera wyciąg  z szafranu i naturalną witaminę C, a także nawilżający kwas hialuronowy. Stosowanie maski raz w tygodniu ma dawać efekt tygodniowej kuracji serum nawilżającym. Tkanina wykonana jest z bawełny i jest w 100% biodegradowalna. Muszę przyznać, że brzmi ciekawie, na pewno dam Wam znać jak się sprawdziła na moim Stories. 
Dr. Mola maseczka w płachcie oczyszczająco - witaminowa - zapewnia uczucie świeżości oraz zwęża rozszerzone pory. Zawiera ekstrakt  z drzewa herbacianego, witaminę E oraz propolis. Cienka, delikatna płachta maseczki została wykonana z Stencelu, który idealnie dopasowuje się do kształtu twarzy. Jestem bardzo ciekawa czy faktycznie zwęża pora, tutaj też możecie liczyć na małą recenzje na moim Stories. 
Lirene MAKE ME SLIM! Serum antycellulitowe - przywraca skórze elastyczność, redukuje cellulit, wyrównuje strukturę naskórka oraz ujędrnia. Jako, że rok temu miałam przyjemność być jedną z Ambasadorek Lirene to doskonale znam ten produkt, zdecydowanie jest jednym z moich ulubionych z tej serii, więc bardzo się cieszę że trafił w moje ręce. 
Wianek Łagodząca maseczka do twarzy - zawiera kaolin doskonale pochłaniający nadmiar sebum. Wzbogacona w oleje i ekstrakty z waleriany o właściwościach regenerujących oraz zmiękczających. Systematycznie stosowana zwiększa odporność skóry, wygładza ją i wyrównuje koloryt. Ten produkt na maksa mnie zaintrygował i mam zamiar go szybko przetestować. To może być maseczek idealna dla mojej mega podrażnionej skóry po ataku alergii, która potrzebuje regeneracji i ukojenia. Tutaj już Wam gwarantuję, że możecie się spodziewać wpisu na jej temat.
Oleiq Hydrolat malina - intensywnie nawilża i wygładza skórę, a także zwiększa jej jędrność oraz elastyczność. Polecany do każdego typu cery. Jest idealnym rozwiązaniem dla miłośników naturalnej pielęgnacji. Jako ogromna fanka hydropatów jestem niesamowicie zadowolona, że znalazłam ten produkt w boksie. Szklana butelka na plus. No i malinowego jeszcze nie testowałam.
SO!FLOW by Vis Plants Łagodząca ochronna mgiełka do włosów - mgiełka, która wzmacnia, nawilża i chroni włosy przed uszkodzeniami. Zawarty w składzie aloes zapewnia głębokie nawilżenie zarówno włosów jak i skóry głowy, przywracając jej jednocześnie odpowiednie pH skóry. Bardzo ciekawy produkt z filtrami UV, więc na pewno będę używać by chronić przed działaniem słońca włosy. 
Biotinne Regenerujący balsam do ciała - regenerujący balsam do ciała gwarantuje skuteczne i natychmiastowe działanie z zachwanienm pełnego komfortu i ukojenia nawet najbardziej wrażliwych partii na swoim ciele. Po zastosowaniu balsamu skóra odzyskuje piękno i aksamitną gładkość. Na duży plus produktu to opakowanie z pompką. 
Matrix Total Results Insecure szampon i odżywka - to profesjonalny system zapobiegający łamaniu się włosów, dedykowany do włosów wysoko porowatych, wzbogacony o płynne proteiny. Cały system Instacure składa się z szamponu, odżywki i sprayu. Pojemności idealne do zabrania na wyjazd. Mimo, że moje włosy nie przepadają za proteinami to dam im szansę. 
Golden Rose Sheer Baked Nude Look wypiekany puder do twarzy - puder nadający skórze delikatnie wykończenie. Dzięki swojej satynowej formule oraz zawartych w niej perłowych mikro pigmentach rozpraszających światło, produkt wygładza optycznie skórę i nadaje jej delikatny blask. Zapowiada się prawdziwa perełka do delikatnego rozświetlenie i ocieplenia skóry. 

Bielenda ANX Total Repair odżywka do paznokci płynne złoto - multifunkcyjna odżywka do paznokci, która między innymi wyrównuje bruzdy, nierówności i uszkodzenia płytki paznokciowej. Niweluje przebarwienia, nabłyszcza, tworzy powłokę przed szkodzeniami mechanicznymi i zapobiega łamaniu. Doskonale znam ten produkt od lat i to dla mnie zdecydowanie Nr. 1 jeśli chodzi o odzywki do paznokci. 
Tołpa  Sebio Max Effect. serum 4 molekuły - w jedną noc odmienia skórę zmniejszając niedoskonałości i je wycisza. Skóra odzyskuje równowagę, wzrasta nawilżenie, a wydzielanie sebum jest zredukowane. Przeciwdziała nawrotom uporczywych krostek, grudek i zaskórników. Brzmi jak magiczny eliksir w płynie i jestem niesamowicie ciekawa efektu jaki przyniesie. 
Artishoq Zdrowe i piękne włosy z biotyną suplement diety - suplement diety, którego składniki wspierają od wewnątrz prawidłową kondycję włosów, skóry i paznokcie. Zawiera biotynę i cynk pomagające zachować zdrowe włosy oraz skórę, a także selen, który wpływa pozytywnie na paznokcie. Z jednej strony jestem bardzo ciekawa tego suplementu diety, z drugiej strony czuję lekką niepewność związaną z tym, że jest to produkt wypuszczony przez markę skupiającą się raczej na kosmetykach. 
Floslek z linii GREEN FOR SKIN Zielone warzywa serum z natką pietruszki 3w1 - intensywnie skoncentrowane serum nawilżające do pielęgnacji twarzy, szyi, dekoltu, także do stosowania na wrażliwe okolice oczu, na dzień i na noc. Produkt wykazuje silne działanie regenerujące skórę. Akurat w mojej pielęgnacji obecnie brakuje serum, więc to idealny moment na przetestowanie tego cuda. 
Silcatil Skarpetki złuszczające - skarpetki wypełnione aktywnie działającym płynem, to bezpieczny i niezwykle prosty zabieg pedicure do samodzielnego wykonania w domu. Usuwają zrogowaciały naskórek, niwelują odciski i zgrubienia oraz zmiękczają i nawilżają skórę stóp. Szczerze mówiąc trochę obawiam się tego typu produktów i zdecydowanie bardziej jestem skłonna płatkom złuszczającym na pięty, które to były w poprzednim boksie. Dwa produkty tego typu po sobie to trochę za dużo. 

Podsumowując cały box Psitive Vibes od Pure Beauty kolejny raz jestem bardzo zadowolona z zawartości. Cieszy mnie to, że mamy coś do pielęgnacji ciała, włosów, twarzy, a nawet paznokci a do tego coś do makijażu. Pudełko zdecydowanie wywołało u mnie pozytywne wibracje. 

Dajcie znać koniecznie jak oceniacie tę edycję boxa, który produkt najbardziej Was zaciekawił. Ja zabieram się za testowanie i za jakiś czas wrócę do Was z recenzjami moich odkryć tej edycji Pure Beauty.

Buziaki!!!
Agata - Pozytywna28

Post powstał we współpracy z Pure Beauty

1 komentarz:

Copyright © 2016 Okiem Pozytywnej28 , Blogger