Pierre Rene 62 Magenta - lakier hybrydowy za 6zł

Lakier hybrydowy w kolorze Magenta chodził za mną od dawna. Na oku miałam Mardi Gras od Semilac który jednak ma w sobie trochę więcej fioletu niż klasyczna Magenta. Zupełnie przez przypadek w moje ręce trafił pierwszy lakier hybrydowy od Pierre Rene. Upolowany na niesamowitej promocji za jakieś 6zł w Hebe. Nie pytajcie skąd taka cena i czy nadal są, bo niestety nie umiem Wam na to odpowiedzieć. Ciekawi efektów?

Lakier sam w sobie ma przepiękny kolor. Jego konsystencja jest raczej klasyczna, jak dla mnie nie za gęsty, nie za rzadki. Określiłabym go jako ten z kategorii bardziej żelowych, co przekłada się na odrobinę słabsze krycie, ale za to pięknie błyszczy. Do dokładnego pokrycia moich krótkich paznokci użyłam 3 cienkich warstw. Wszystko bez problemu się utwardziło i na chwilę obecną pięknie się utrzymuje, a moje paznokcie w pracy nie maja łatwo. Brak odprysków, zarysowań czy wytartych końcówek. Jestem w nim zakochana.

Dajcie znać w komentarzach czy znacie lakiery hybrydowe Pierre Rene i jak podoba Wam się wybrany przeze mnie kolor. 
Buziaki!!!
Pozytywna28